271.

-"Są jeszcze handel barterowy i wymiana barterowa, które polegają na tym, że płaci się towarem za towar. Wszystko jasne?" -Biznesmen
-"A to na polski się tłumaczy jako w naturze?" -koleżanka Pytalska

270.

"To był najbardziej 17-tomowy słownik" -Docent

269.

"Zaczniemy od nazw alkoholi:
1. Whiski
2. Martini
3. Tsunami" -Docent

268.

"Końcówka jest nie tylko na końcu, ale i w środku" -Docent

267.

"To była jakaś strona z ambicjami poprawnościowo-językowymi, miałam co do niej wielkie nadzieje, ale ktoś doszedł do trzydziestego czwartego i mu się znudziło" -Docent

266.

"Wtedysamo" -Docent

265.

Piękna historia na zakończenie roku akademickiego ;)

Majowe popołudnie, upał, okna w sali (o dziwo) otwarte i coś skrzypi (taki dźwięk starych zawiasów/mebli)
Edek coś tam tłumaczy nagle przerywa i mówi:
"Co te ptaki tak ćwierkają, to chyba jakaś awantura?"
w sali lekkie zdziwienia, wszyscy próbują usłyszeć te ptaki ale to skrzypienie zdecydowanie w tym przeszkadza....
Edek wstaje, podchodzi do okna (skrzypienie ucichło) wygląda...
Na to kolega "Ale to chyba nie ptaki - to Pana biurko"

 Minę sobie musicie już wyobrazić/ przypomnieć ;D

264.

"Może ktoś podejdzie do mnie i weźmie tą kartkę to już nie będę musiała skakać po górach i dolinach" -Żaba

263.

"Jak tak pacze, to ta książka jest już mocno przeczytana, taka żółciutka" -Gwiazda

262.

"Nie ma ani fotek, ani zdjęć" -Gwiazda